Ta witryna wykorzystuje pliki cookies by zarządzać sesją użytkownika. Cookies używane są także do monitorowania statystyk strony, oraz zarządzania reklamami.
W kazdej chwili możesz wyłączyć cookies. Wyłączenie ciasteczek może spowodować nieprawidłowe działanie witryny. Więcej w naszej polityce prywatności.

Artykuł:

Spowiedź przed ślubem sporym problem narzeczonych.

Napisany przez M-S-M, dnia 2015-05-11 12:55:30

Żyjących w wstrzemięźliwości seksualnej przed ślubem jest bardzo mało i bardzo mało jest takich osób, które chcą się z tego spowiadać i co więcej żałować za ten grzech.

Życie we dwoje jest bardzo przyjemne do czasu spowiedzi przedślubnej, to właśnie wówczas wiele osób popełnia spowiedź świętokradzką zatajając grzechy i przystępując do Komunii Świętej - bo tak im łatwiej przebrnąć przez cały proces przygotowań do uroczystości kościelnych.

Młodzi nie przyznają się do popełnianych grzechów, a czasami nie mają nawet wiedzy na temat tego, co jest grzechem i jak żałować za popełnione czyny. Dziwne, tym bardziej, że żyjemy w kraju, w którym religia jest przedmiotem szkolnym i to od najmłodszych lat aż do końca szkoły średniej. Wiedza powinna być zatem ugruntowana, a dorosły już człowiek winien wiedzieć, jak chce żyć i czy odpowiadają mu prawa kościoła katolickiego czy też nie, a tak niestety nie jest.

Większość otwiera oczy dopiero wówczas, gdy trzeba przystąpić do sakramentu spowiedzi tuż przed ślubem, czyli wówczas gdy świadomie należy wyznać grzechy, a potem okazać żal za nie i jeszcze obiecać poprawę. To jest dla wielu praktycznie niewykonalne, bo pary w dzisiejszych czasach żyją ze sobą, czasami od lat, i nie zamierzają rozstawać się na czas przygotowań przedślubnych. Zatajają grzechy, co oczywiście czyni spowiedź nieważną. Młodzi wolą kłamać podczas spowiedzi byle tylko dostać wymagane „papierki” i przystąpić do ślubu kościelnego. Nie zamierzają narażać się na niezadowolenie ze strony rodziców, a często chcą uniknąć komentarzy ze strony rodziny, która krzywo patrzy na młodych biorących tylko ślub cywilny. Co jest gorsze? Żyć od początku w grzechu według zasad kościoła katolickiego czy wziąć tylko ślub cywilny? To już pozostawiamy do indywidualnego rozpatrzenia.

Spowiedź świętokradzka, a zaraz po niej przystąpienie do Komunii Świętej, to kolejny i bardzo ciężki grzech według wiary katolickiej, dlatego młodzi powinni solidnie przemyśleć to, w jaki sposób przygotować się do ślubu pod względem duchowym.

Zgodnie z Katechizmem Kościoła Katolickiego (KKK 1491), sakrament pokuty składa się z trzech aktów penitenta oraz z rozgrzeszenia kapłana. Aktami penitenta są:

  1. Żal za grzechy.
  2. Spowiedź lub ujawnienie grzechów przed kapłanem.
  3. Postanowienie wypełnienia zadośćuczynienia i czynów pokutnych. (za Wikipedia.org).

Bez tych składowych nie może być mowy o uczciwej spowiedzi. To samo tyczy się sytuacji, gdy młodzi specjalnie nie wyznaną jakichś grzechów, bądź mówią, że wg nich coś nie jest grzechem i nie będą się z tego spowiadać. Kościół katolicki ściśle określa co jest grzechem, a co nie i wszystkie kwestie, które nie są dla nas jasne należy wyjaśnić ze spowiednikiem.

(Współżycie przed ślubem, a także stosowanie antykoncepcji to grzechy wg Kościoła Katolickiego).

Inne ciekawe artykuły pod tym linkiem.

M-S-M

Użyte tagi: ślub kościelny, ślub cywilny, rozwód, podział majątku, ślub gejów

Zobacz także:

Komentuj:

Lokale weselne | Sale weselne | Artykuły i Poradniki | Partnerzy | Dodaj Obiekt/Salę | Reklama | Regulamin | O nas / Kontakt

© 2011 - 2024 Aplit Wszelkie prawa zastrzeżone.